Nieistniejące kościoły Krakowa |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Kościół Św. Ducha (duchaków)Kościół Św. Ducha w Krakowie zbudowany został dla duchaków (kanoników regularnych Św. Ducha de Saxia, którzy składali ślub opieki nad chorymi), którzy do Polski (do Sławkowa) przybyli z Francji w pierwszych latach XIII w. W 1220 r. biskup krakowski Iwo Odrowąż osadził ich na podkrakowskim Prądniku tworząc tam szpital, ale już w 1244 r. biskup krakowski Prandota przeniósł ich bliżej ówczesnego ośrodka miejskiego (położony na Prądniku szpital był zbyt oddalony od miasta) i osadził ich przy parafialnym kościele Św. Krzyża, który istnieje do dzisiaj. Wówczas to zostały wzniesione budynki klasztoru duchackiego oraz obszernego szpitala (duchacy bowiem byli zakonem szpitalnym) dla ubogich i podrzutków. Najstarsza wzmianka o samym kościele Św. Ducha pochodzi z 1333 r. W późniejszych stuleciach, położone blisko siebie i zarządzane przez jedną wspólnotę zakonną kościoły Św. Ducha i Św. Krzyża często pojawiały się w źródłach razem. Budowa w ramach tak szeroko zakrojonej fundacji kościoła drewnianego (a właśnie taki był kościół Św. Ducha do XIV w. – Jan Długosz wspomina o jego przebudowie na murowany) wzbudziła wątpliwości Klemensa Bąkowskiego, który wyraził przypuszczenie, że to wzniesiony w XIII w., a istniejący do dzisiaj murowany kościół Św. Krzyża był efektem osadzenia tutaj szpitalników: mieliby oni użyć istniejącego już wcześniej skromnego, drewnianego kościoła Św. Krzyża jako zakonnego i nadać mu wezwanie Św. Ducha, a wznieść nowy, murowany, okazalszy, dla celów parafialnych (i przenieść nań wezwanie Św. Krzyża). W takiej sytuacji metryka kościoła Św. Ducha mogłaby sięgać dalej niż roku 1244. Późniejsi badacze jednak nie powtarzali tej hipotezy. Z kolei Stanisław Zachorowski wsparł fundacją kościoła i szpitala św. Ducha tezę (niepotwierdzoną później) o pierwszej lokacji Krakowa na gruntach biskupich w latach 20. XIII w. dokonanej przez biskupa Iwona Odrowąża. Kompleks został opatrzony bogatym uposażeniem (m.in. należały do niego podkrakowskie wsie, w tym: Krowodrza, od II połowy XIII w. Zielonki, od końca XIV w. Wola Duchacka i Rżąka, a od XV w. Kurdwanów, młyny na Prądniku, otrzymywał też dochody z żup krakowskich oraz – często pochodzące z darowizn czy testamentów mieszczan krakowskich – kamienic, młynów itp.). Początkowo znajdował się poza zasięgiem miasta (nawet po lokacji z 1257 r., mimo iż obecnie znajduje się wewnątrz Plant) – w obrębie murów miejskich znalazł się pod koniec XIII w., podczas powiększenia zasięgu miasta lokacyjnego za czasów Leszka Czarnego lub Wacława II (od początku jednak mógł być pomyślany jako element wzmocnienia obronności miasta). Posługą dla chorych kobiet zajmowały się siostry duchaczki (pierwsza wzmianka o nich pochodzi z 1425 r., w 1490 r. posiadały murowany klasztor na południe od zespołu duchaków), szpital przyjmował też ubogich studentów (w XV w. powstał tuż obok osobny szpital dla studentów pod wezwaniem św. Rocha wraz z kaplicą). Funkcjonowała tu także szkoła (pierwszy raz wzmiankowana w 1424 r.). Zabudowania początkowo były drewniane, stopniowo jednak zastępowano je murowanymi (przynajmniej od XV w.). Z 1440 r. pochodzi wzmianka o środkach na budowę kościoła Św. Ducha. W 1528 r. cały kompleks zniszczył pożar. Odbudowę po pożarze (którą zrealizowano według projektów Antonio Morosiego) sfinansowała krakowska gmina miejska. Na mocy zawartego wówczas układu między gminą a duchakami, w zamian za sfinansowanie odbudowy gmina przejmowała też zarząd nad szpitalem, którzy mieli sprawować dwaj prowizorzy wybierani co roku przez radę miejską. Stanowiło to zwieńczenie trwającego już od dłuższego czasu procesu, gdy rada miejska stopniowo uzyskiwała kontrolę nad częścią dochodów z zapisów dla szpitala (w XIV w., zapewne w pierwszej jego połowie, został ustanowiony prowizor miejski zarządzający częścią funduszy szpitalnych, m.in. darowiznami wojewody krakowskiego Spytka z Melsztyna oraz dochodami z żup solnych w Bochni i Wieliczce zapisanymi w 1372 roku przez Elżbietę Łokietkówną). Umowa ta była zarzewiem sporów między zakonem a miastem, m.in. o grunty nazywane Błoniem, gdzie znajdowały się ogrody i pastwiska. Błonie leżało zaraz za Kleparzem, pomiędzy Biskupiem i Pędzichowem, przy północnej części obecnej ul. Długiej. Duchacy otrzymali je jeszcze w 1220 r. od biskupa Iwona Odrowąża. Początkowo tereny rolne, zaczęły być przez zakonników stopniowo kolonizowane: w 1551 r. duchacy utworzyli na Błoniu jurydykę duchowną, która zaczęła się intensywnie rozwijać. Spotkało się to zresztą z wielkim sprzeciwem mieszkańców sąsiadującego z Błoniem miasta Kleparza obawiających się konkurencji – oskarżyli oni w 1577 r. zakonników m.in. o to, że tolerują złodziejstwo i nierząd, które stąd plenią się po okolicy. Tymczasem krakowska rada miejska czyniła starania o przejęcie tego gruntu i ostatecznie uzyskała korzystny dla siebie wyrok sądu królewskiego w 1617 r.: podzielił on argumentację gminy, że Błonie stanowiło nadanie przeznaczone na utrzymanie szpitala, a zatem skoro gmina przejęła zarząd tego ostatniego po 1528 r., Błonie powinno przypaść również jej; dzięki temu Błonie zostało przekształcone w jurydykę miejską. Podobne zarzuty stawiali równocześnie mieszczanie krakowscy duchakom w sprawie Krowodrzy (nadto powołując się na akt lokacji miasta z 1257 r. żądali jej zwrotu), jednak sąd królewski przyznał Krowodrzę duchakom (ponieważ Krowodrza nie była przypisana do szpitala, a w zakresie żądania zwrotu umotywowanego aktem lokacji – z uwagi na zapisy Jana Długosza o przyznaniu Krowodrzy duchakom jeszcze przez Iwona Odrowąża, a więc przed 1257 r.). Po odbudowie w XVI w. szpital Św. Ducha mógł pomieścić kilkaset osób – ok. 280 chorych i ubogich oraz ok. 80 dzieci, był największą tego typu instytucją w Krakowie (nazywano go czasem po prostu „szpitalem krakowskim”). „Był naraz domem staruszek, lecznicą, porodówką i domem dziecka”, jak piszą Jan Kracik i Michał Rożek. Przy wejściu do szpitala znajdowało się okno do pozostawiania podrzutków. Szczególnie wątłe dzieci oddawano za opłatą na wykarmienie na wieś. Po ukończeniu 7 lat dzieci trafiały do sąsiedniego szpitala św. Rocha, a po ukończeniu 14 lat – do rzemiosła. Szpital zaczął jednak stopniowo niszczeć. Najlepszym dowodem jest spór duchaków z miastem w końcu XVI w., który dotyczył sprzeniewierzenia przez miejskich prowizorów funduszy przeznaczonych na szpital. Sprawę w imieniu króla badał wojewoda lubelski Mikołaj Zebrzydowski, który odkrył liczne nieprawidłowości. Dzięki zapisowi biskupa krakowskiego Andrzeja Trzebickiego z 1679 r. szpital został odnowiony, a nawet poszerzony w kierunku dzisiejszej ul. Szpitalnej (wybudowano nowe skrzydło). W XVIII w. dodano do kościoła barokowy szczyt oraz klasyczne pilastry i gzymsy. Znamy opisy kościoła umieszczone w aktach wizytacji – biskupa Lipskiego z 1739 r. i biskupa Załuskiego z 1748 r. Kościół jest wspominany tam jako kryty dachówką i zwieńczony drewnianą sygnaturką. Po północnej jego stronie znajdowała się kaplica z wejściem do krypty z grobami zakonników. Do kościoła od jednej strony (wschodniej) przylegał klasztor (połączony korytarzykiem z kościołem św. Krzyża), a od drugiej piętrowy szpital (w stronę ul. Szpitalnej), połączony z kościołem łukiem arkadowym (aby chorzy mogli uczestniczyć w liturgii). Z drugiej strony ze szpitalem łączył się budynek szkoły, znajdujący się na końcu ul. Szpitalnej. Przy kościele istniał cmentarz, przynajmniej w części przeznaczony dla podrzutków. Literacką wizję kompleksu znajdziemy u Stanisława Wyspiańskiego: „Wyobraźmy sobie miasteczko całe murem niskim opasane; dokoła rozległego podwórza szpitalne wąskie, długie budynki; widać szeregi małych okienek celek zakonników-duchaków; jest wielki pielgrzymowski dom, osobne domki dla oddziału kobiecego pod dozorem duchaczek; są warsztaty wszelkie dla rzemiosł, kuźnie, stolarnie, kilka browarów, młyn, może i pralnie nad wodą bieżącą Rudawy, bo i Rudawa skądziś tam się brała, tuż pod murami miejskimi płynąca. Kościół św. Ducha stał w środku, z przytykającą doń kaplicą; a dominował nad całością św. Krzyż z wieżycą o hełmie warownych turm miejskich. Rojno tam musiało być od nędzy i jej patronów, od przybłędów, pątników; zaciekawiające i dziwne życie, gdy to jeszcze wszystko trzymało się, a po świeżym pożarze roku 1528, zaczęło się wznosić trwalej i upiększać.” Warunki, w jakich przebywali podopieczni szpitala były jednak złe. Spośród 252 niemowląt przyniesionych tu w ciągu lat 1747 i 1748, na początku 1749 roku żyło tylko 22. Stan higieny i wyżywienia był tragiczny, na porządku dziennym była żebranina pacjentów. W zakładzie nie było zatrudnionego żadnego lekarza, za to było aż dwóch grabarzy. W 1783 r. prymas Poniatowski uznał duchaków za niezdolnych do prowadzenia szpitala i osadził tu księży emerytów, wcześniej mieszkających przy kościele św. Marcina (ostatni z pozostałych duchaków zmarł w 1788 r.). W 1788 r. wyłączono z kultu kościół św. Ducha. W 1789 r. prymas zadecydował z kolei o kasacie duchaczek, a szpital przeniesiono za miasto – na Wesołą (w miejsce dzisiejszego klinicznego kompleksu uniwersyteckiego przy kościele św. Łazarza). Siostry pozostały jednak tutaj jeszcze do 1794 r. – wówczas Prusacy urządzili w ich klasztorze lazaret, a duchaczki trafiły do dawnego klasztoru karmelitów przy kościele św. Tomasza, nad którym objęły opiekę. Funkcjonował tu także przytułek dla ubogich. W 1791 r. część szpitala wydzierżawiono Wacławowi Sierakowskiemu na manufakturę sukienną. W budynku kościoła znalazł się skład wełny. Z opisu z 1792 r. wynika bardzo zły stan budynków. Z 1796 r. pochodzi wzmianka o istnieniu tutaj urzędu probierczego, ulokowanego tu przez Austriaków. W tym okresie rozebrano mur cmentarny i zlikwidowano cmentarz. Po 1804 r. zostali odesłani stąd do budynku przy kościele św. Marka księża emeryci, z uwagi na warunki „niebezpieczeństwem życia grożące”. W 1827 r. szpital ostatecznie stał się własnością gminy. W tym okresie ponownie zaczął funkcjonować tu szpital miejski, jednak ostatecznie zaprzestano używania kompleksu w celach szpitalnych w 1879 r. (szpital przeniesiono na Wesołą). W budynkach poduchackich znalazły miejsce areszt miejski, szkoła ludowa, różne gminne składy, a także mieszkania; obszerne piwnice były wynajmowane na składy handlowe. Sam kościół został podzielony na dwie kondygnacje, z kolei dzielone ścianami działowymi na mieszkania i biura. W drugiej połowie XIX w. zagładę kompleksowi Św. Ducha przyniosły planu budowy nowego teatru miejskiego (wobec skromnego budynku wówczas istniejącego, na wzór innych miast Austro-Węgier, w których powstawały bogate gmachy). Pierwszymi inicjatorami budowy teatru byli Władysław Ludwik Anczyc i Walery Rzewuski, a starania ich rozpoczęły się w 1872 r. Początkowo barierą był brak funduszy, gdy te jednak stopniowo zaczęły spływać, w 1881 r. rada miejska Krakowa podjęła uchwałę o budowie teatru. Jego lokalizacja nie była jeszcze wówczas przesądzona, ale Walery Rzewuski już wtedy opowiadał się za miejscem, na którym wówczas stały jeszcze budynki klasztoru i szpitala poduchackiego, mocno zniszczone. Koncepcja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem zarówno kręgów konserwatorsko-archeologicznych (ich przedstawiciele podnosili wartość architektoniczną budynku po kościele Św. Ducha o pięknych sklepieniach późnogotyckich), jak i mieszkańców miasta. Władysław Łuszczkiewicz bronił piękna XV-wiecznej architektury, ale i odwoływał się do innych argumentów: „Ale jeżeli reszty piękna sztuki, żywotne w opustoszałych gmachach nie zaważyły na szali, godziłoby się uważać na wspomnienia kulturalne, na imiona wielkich biskupów XIII wieku, fundatorów szpitala polskiego, a odrestaurować gmachy w duchu średniowiecznym, dając im zgodniejsze z myślami pierwszych fundatorów przeznaczenie. Pomieszczenie zbiorów naukowych, szkół ludowych lub tem podobnych instytucyj, zgodniejsze byłoby z tą wielką myślą średniowiecznego miłosierdzia niż miejsce zabaw. Na zbudowanie teatru znajdzie się plac inny w Krakowie, ale ze zburzeniem resztek szpitala Ś-go Ducha zamyka się jedna z kart księgi dziejów kultury polskiej. Są ciężkie chwile dla narodów, w których kamienie przynoszą pociechę, mówiąc o wielkiej przeszłości i dając wiarę w przyszłość narodową”. Padały inne propozycje lokalizacji teatru, m.in. proponowano plac Szczepański (jako mniej oddalony od Rynku). Ostatecznie jednak 17 czerwca 1886 r. rada miejska Krakowa podjęła uchwałę o lokalizacji teatru na miejscu szpitala Św. Ducha (17 radnych głosowało za tą lokalizacją, 15 przeciw, 3 wstrzymało się od głosu; lokalizacja na pl. Szczepańskim upadła głównie z powodu znajdującego się tam wówczas targu). W 1888 r. zburzono szpital, a w 1892 r. kościół, rozebrano również budynki klasztorne. Do najgorliwiej protestujących przeciwko zburzeniu samego kościoła (szczególnie, iż znajdował się on obok zbudowanego już teatru) należał Jan Matejko, który proponował radnym, iż odrestauruje go na własny koszt i zorganizuje tam pracownię malarską, jednak miasto odrzuciło jego propozycję. W efekcie bardzo oburzony Matejko w maju 1892 r. zrzekł się przyznanego mu wcześniej honorowego obywatelstwa Krakowa i zapowiedział, że więcej swoich obrazów wystawiać w Krakowie nie będzie. Na miejscu kompleksu duchackiego znajduje się obecnie Teatr im. Juliusza Słowackiego, otoczony obszernym skwerem. Pamiątką po duchakach jest nazwa placu Św. Ducha, utworzonego przy tej okazji po południowej stronie Teatru, oraz mająca jeszcze średniowieczną metrykę nazwa ulicy Szpitalnej (nazywana dawniej także ulicą Św. Ducha). W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie ma znajdować się jeden z nagrobków niegdyś znajdujących się w kościele, z 1615 r., w kruchcie kościoła św. Tomasza barokowa figura Jezusa Miłosiernego, a w kościele św. Krzyża barokowe stalle z obrazami z historii zakonu duchaków (przy północnej ścianie nawy) i renesansowy lawaterz (wmurowany w południową ścianę kruchty i pełniący funkcję kropielnicy). Pamiątkowa płyta upamiętniająca restaurację dokonaną przez biskupa Trzebickiego została złożona w Barbakanie, tam jednak uległa zniszczeniu. Od tutejszych duchaków pochodzi także nazwa obecnego krakowskiego osiedla, a niegdyś wsi należącej do tych zakonników – Woli Duchackiej.
Bibliografia
2000–2024 Grzegorz Bednarczyk Materiały z tej strony są objęte prawami autorskimi – zajrzyj do informacji na ten temat. |
» Nieistniejące kościoły Krakowa:
|