Nieistniejące kościoły Krakowa |
|||||||||||||||||
Kościół św. Urszuli (św. Jana Bożego, bonifratrów)Kościół ten stał na rogu ul. św. Jana i św. Marka, należał do zakonu bonifratrów. Zakonników sprowadził tutaj kupiec krakowski i poczmistrz królewski Walerian Montelupi (Wilczogórski) darując im w 1609 r. stojący na tym miejscu dom. Był to akt dziękczynienia za wyleczenie Zygmunta III Wazy przez jednego z bonifratrów, brata Gabriela, przysłanego królowi przez cesarza Ferdynanda II Habsburga. W 1615 r. biskup Piotr Tylicki wydał akt fundacyjny szpitala św. Urszuli (takie wezwanie nadano być może dla upamiętnienia żony Sebastiana Montelupiego, wuja Waleriana) z kaplicą św. Jana z Matty (Jana Bożego, założyciela bonifratrów). Bonifratrzy przerobili dom otrzymany od Montelupiego na kościół, a w sąsiedniej kamienicy (od zachodu, przy dzisiejszej ul. św. Marka) pozyskanej w 1610 r. urządzili klasztor i szpital. Ten ostatni, choć niewielki, wyróżniał się na tle innych instytucji tego czasu, pełniących częściej funkcję przytułku. Powstały tutaj klasztor bonifratrów był domem macierzystym dla całej ich prowincji polsko-litewskiej zakonu, działał tu m.in. nowicjat. Kościół był budowlą murowaną, jednonawową, zbudowaną na planie prostokąta, o prostej trójosiowej fasadzie. Zajmował on budynek wzdłuż ul. św. Jana sięgając od obecnej ul. św. Marka (od strony której znajdowała się główna fasada i prowadziło do kościoła główne wejście; drugie, boczne, było od ul. św. Jana) do północnej ściany dzisiejszej sieni budynku PAN. Zwieńczony był niewielką sygnaturką. Wedle austriackiego opisu z 1798 r. miał posadzkę ceglaną do ambony i marmurową w dalszej części do ołtarza. Zapewne był ozdobiony polichromią (w obecnej sieni budynku PAN zachowało się malowidło przedstawiające anioła). Sąsiedni budynek klasztoru, jak wynika z opisów, był murowany z cegły, dwukondygnacyjny, kryty gontem (pod koniec XVIII w. E. Murray określił go jako „bardzo staroświecki i ciemny”). Prosto z kościoła prowadziło przejście do szpitala, obok znajdowała się apteka, refektarz oraz pomieszczenia gospodarcze. Na piętrze miała być jadalnia, nowicjat, cele, izba gościnna i biblioteka. Bonifratrzy z czasem powiększali swój stan posiadania: przed 1654 r. pozyskali kamienicę przylegającą do kościoła od północy (przy ul. św. Jana), w 1695 r. kolejną kamienicę przy ul. św. Marka (w 1791 r. była w złym stanie, wedle opisu z 1798 r. były tam magazyny, a na piętrze kuchnia), a w 1719 r. następną kamienicę na północ przy ul. św. Jana (oddawali ją w dzierżawę). Wedle opisu z 1791 r. w klasztorze bożogrobców znajdowało się 14 księży, 15 chorych i 4 osoby służby. W 1797 r. wybrukowano ul. św. Jana i w związku z tym zniesiono figurę stojącą przed klasztorem. W 1812 r. na mocy dekretu księcia warszawskiego Fryderyka Augusta odebrano bonifratrom te budynki i przeniesiono ich do kościoła i klasztoru trynitarzy na podkrakowskim Kazimierzu (tutejsze zgromadzenie trynitarzy podupadło z uwagi na odcięcie go od głównych źródeł dochodów wskutek przeprowadzenia nowych granic państwowych). Budynki po bonifratrach wystawiono na licytację, początkowo bez efektu. Kupił je dopiero w 1818 r. bogaty kupiec pochodzenia węgierskiego, osiadły w Krakowie, Maciej Knotz, który urządził tu wozownię, stajnię i różne składy, służące jego przedsiębiorstwu oraz prowadzonej przezeń w pobliżu oberży, która znajdowała się w budynkach dawnego kościoła Najświętszej Marii Panny na Żłobku i klasztoru bernardyńskiego. W 1830 r. w budynku dawnego kościoła urządzono teatr: senat Wolnego Miasta przyznał wówczas licencję na prowadzenie teatru Janowi Mieroszewskiemu, który nie mógł skorzystać z dotychczasowego budynku wskutek braku porozumienia z jego właścicielem Jackiem Kluszewskim (ten uprzednio prowadził teatr, ale miasto odebrało mu licencję w 1828 r.). Licencja została przyznana na 10 lat i dawała Mieroszewskiemu prawo czerpania pożytków z działalności teatralnej oraz gwarantowało subwencję od miasta. Mieroszewski wynajął od Knotza budynek dawnego kościoła św. Urszuli (na 10 lat, z prawem odkupu). W ciągu dwóch miesięcy przerobił go na cele teatralne (parter na 160 miejsc i loże) i 31 grudnia 1830 r. dano w nim pierwsze przedstawienie. Choć Mieroszewski, dyrektor krakowskiej policji i carski szambelan, musiał zrezygnować z tego przedsięwzięcia już jesienią 1831 r. (wobec niechęci społeczeństwa do niego, w atmosferze wzburzonej powstaniem listopadowym), teatr działał tutaj do 1842 r. (do 1840 prowadził go Juliusz Pfeifer, potem Tomasz Chechłowski). Wówczas senat widząc szczupłość i niedogodność sceny nabył dawny teatr Jacka Kluszewskiego przy placu Szczepańskim i poszerzywszy go o sąsiednią kamienicę przebudował gruntownie na cele teatralne. Dawny teatr przy św. Jana kupił Wojciech Kowalski, który w 1844 r. rozpoczął przebudowę budynku na cele mieszkalne (dwupiętrową kamienicę według projektu Michała Wąsowicza). Mimo, że w 1845 r. zawaliła się ściana od strony św. Marka (grzebiąc robotnika), cel zrealizowano. Następnie kamienica należała do hrabiów Stadnickich, potem do hrabiego Piotra Dunin-Borkowskiego. Była wówczas wynajmowana: w latach 1877–1896 mieściła się tam szkoła realna, a później sąd cywilny powiatowy (przebudowano wówczas wnętrza i dobudowano oficyny według projektu Józefa Pokutyńskiego). W 1929 r. kamienicę kupiła Polska Akademia Nauk i włączyła ją do kompleksu swoich budynków (stanowi jego część do dzisiaj). Po remoncie w latach 70. XX w. wyeksponowano fragmenty dekoracji fasady oraz malowideł kościoła.
Bibliografia
2000–2024 Grzegorz Bednarczyk Materiały z tej strony są objęte prawami autorskimi – zajrzyj do informacji na ten temat. |
» Nieistniejące kościoły Krakowa:
|